Nóż będący wariacją na temat klasycznego noża baskijsiego. Konstrukcja deux clous, często stosowany ornament lauburu, rękojeść w kształcie kolby karabinu, nawiązująca do najsłynniejszego wynalazku kowali z Bayonne, czyli bagnetu (bayonnette).
Nóż baskijski, nawiązujący formą do słynnych baskijskich lasek – Makila. I nie sposób mówić o nożu, nie powiedziawszy wcześniej kilku słów o tej lasce.
Makila jest tradycyjnym baskijskim atrybutem męskości, symbolem siły i władzy. Używana zarówno jako narzędzie przy chodzeniu po górach i do zaganiania wypasanych stad, ale też jako broń do samoobrony lub do rozwiązywania góralskich sprzeczek „metodą ręczną”, trochę jak swojska ciupaga 😉 Nazwa, oznaczająca w języku Euskara po prostu „laskę”, wywodzi się od łacińskiego słowa bacillum, czyli „laseczka” bądź „pałeczka”.
Laska ma długość 100-140 cm, zrobiona jest z twardego drewna różanecznika z gatunku Mespilus, okuta, z charakterystyczną gałką (ze stali, mosiądzu lub rogu) w kształcie baskijskiego kapelusza. Rękojeść poniżej głowicy owijano skórą, która wraz z rzemieniem tworzyła wygodny uchwyt. Sekretem Makili jest ostrze, ukryte pod tulejką tworzącą rękojeść i okrągłą głowicą. W sytuacji zagrożenia jednym ruchem można zamienić Makilę w miniaturową włócznię, co w połączeniu z elementem zaskoczenia pozwalało rozstrzygnąć nawet niekorzystnie ustawione starcie na swoją korzyść. Tradycja wyrabiania i noszenia Makili ma przynajmniej kilkaset lat. Sam proces wytwarzania Makili trwa kilka lat i wymaga niemałej wiedzy, zarówno rzemieślniczej jak i botanicznej (dobór odpowiedniego konaru na materiał). Laska ma też niebagatelną funkcję kulturową, używana jest do tańców i ludowych obrzędów a podarowanie takiej stanowi nie lada wyróżnienie dla obdarowanego.
Wracając do głównego tematu: marraza jest nożem nawiązującym i uzupełniającym pasterski ekwipunek. Głownia w tradycyjnym dla regionu kształcie jataganu, rękojeść oczywiście rogowa (choć zdarzają się współczesne wariacje z innych materiałów), mechanizm deux clous, charakterystyczny dla Pirenejów.
Zdjęcia pochodzą z Wikipedii oraz www.couteau-basque.com
Zasadnym wydaje się pytanie, czy nóż baskijski można zaliczyć do noży regionalnych francuskich? Wszak odrębny naród, o pięknym języku i tradycji od dawna dystansuje się zarówno od etnosu francuskiego jak i hiszpańskiego. Pozwoliłem sobie jednak na zaprezentowanie tutaj tego noża, z racji tego iż wpisuje się on w pradawną tradycję pasterskiego pogranicza Pirenejów – kultury wolnych i dumnych ludzi, dla których ich ziemia kończyła się tam, gdzie sięgał wzrok, zaś bratem był każdy, z kim dzielono się przy ognisku skromnym posiłkiem. Bez znaczenia, jakim językiem mówiono i który władca widniał na monetach.
Konstrukcja noża baskijskiego to tzw. dwa gwoździe (deux clous), z których jeden jest osią obrotu głowni w rękojeści, drugi zaś ogranicza zasięg otwarcia lub zamknięcia głowni i minimalizuje nacisk oraz zużycie rękojeści, tradycyjnie robionej z jednego kawałka rogu lub drewna. Oczywiście nóż baskijski nie może obejść się bez baskijskiego krzyża, czyli Lauburu. Lau buru oznacza „cztery głowy”, „cztery korony” lub „cztery szczyty” i jest nawiązaniem do czterech głównych regionów Kraju Basków: Álavy, Navarry, Guipuzcoa i Biscay.
Oczywiście z Kraju Basków pochodzi także bardziej współczesny wzór – Yatagan Basqe.
L’Agenais – nożyk ten, bardzo charakterystyczny dla regionu Pirenejów popularny jest po obu stronach granicy hiszpańsko-francuskiej. U Katalończyków zwie się navaja solsonesa lub navaja comun. U Francuzów jest to l’agenais, z dwoma odmianami: Saint Amans (lub Saint Amand)oraz le bonnet. W praktyce nazw tych używa się często zamiennie, a rozróżnienia są dziś dość płynne.
Rękojeść tego noża ma charakterystyczny kształt, nazywany przez Francuzów „nogą” (jambette), z kwadratowym zakończeniem od strony głowni. Rękojeść drewniana lub rogowa na stalowym szkielecie, często zdobiona, czasem charakterystyczna inkrustacja płytkami z metalu lub macicy perłowej. Całości dopełniają grube nity z dużymi podkładkami. Głownia typu jataganowego, z trzpieniem kwadratowym, zamykana „na dwa takty” (cran carre).
St. Amand różni się od agenais kilkoma szczegółami: szkielet jest mosiężny, zdobiony charakterystycznymi nacięciami w kształcie zębów oraz lekko zaokrąglonymi krańcami rękojeści. Popularny jest szczególnie w regionie Aveyronn, we wschodniej części pasma Pirenejów.
Le Bonnet różni się od agenais kształtem głowni – ma ona kształt liścia szałwi, identycznie jak w hiszpańskich solsonesach. Ten wariant jest najbardziej „spokrewniony”. W dolnej części rękojeści spotyka się czasem wstawkę ze skóry, mającą amortyzować uderzenie głowni przy zamykaniu noża. Egzemplarze z amortyzacją mają dwa dodatkowe nity w dolnej części rękojeści.
Niewielki nożyk, podobny do pradela, jednak z bardziej zaokrągloną u dołu i pękatą rękojeścią. Zwyczajowo są to slip jointy z bardzo mocną sprężyną (resort puissant). Ze względu na mały rozmiar popularne wśród kobiet. Nazwa noża pochodzi od Garonny, rzeki w pd.-zach. Francji (przepływającej m.in. przez Bordeaux). Prezentowany egzemplarz pochodzi właśnie z tego miasta, kojarzonego jednoznacznie z winiarstwem, stąd symbol kiści winogron i napis „Bordelais„, co znaczy „bordoski”, „pochodzący z Bordeaux”.
Inny egzemplarz, bez napisu:
Violon – podobny do Pradela i Le Garonnais nóż o ostrzu w kształcie liścia szałwi (lub jak nazywają to Francuzi – lame burbonnais) oraz charakterystycznej rękojeści przypominającej skrzypce. Hiszpanie nazywają podobne noże Navaja Guitarra. Najpopularniejszy z tych noży jest wersją nontrona, wyposażoną w sprężynę slipjoint (resort puissant). Ten typ noża produkowany jest także przez kilku innych wytwórców, np. Au Sabot, Laurent Gaillard, Thiers-Issard czy R. David.