I już tylko reszta fotek 🙂
O tym jak wdzięcznym (bo tanim i prostym w obsłudze) materiałem na customizacje są Douk-Doki, pisałem już w pierwszej, ogólnej, części tego opracowania. Aby zatem postawić kropkę nad „i” w temacie tych fascynujących noży, pokażę trochę przykładów oraz kilak patentów odnośnie noszenia i blokady. Zdjęcia zaczerpnięte są z internetu oraz z mojej własnej kolekcji.
1. Patenty na noszenie – kydexy, klipsy itd.
2. Patent na blokadę
3. Różne customizacje – rękojeści, okładziny, dodane inne narzędzia, inne kształty głowni, frictiony
I na deser coś pomocnego – egzemplarz rozebrany na części pierwsze:
Tytułem uzupełnienia i jako owoc poszukiwań zainspirowanych wzrastającą afektacją dla tego charakterystycznego noża prezentuję poniżej kilka przykładów nietypowych douk-douków: limitowanych serii, nieprodukowanych już modeli oraz – w osobnym wpisie – całą gamę spersonalizowanych przeróbek – customów.
Tym razem mało tekstu a dużo zdjęć 🙂
Serie limitowane
Douk-douk Black Tactical, wyprodukowany dla Szaboinc. Niemniej jednak spotyka się samodzielne przeróbki tego typu (wymiana oryginalnej głowni od Sorcierer’a na głownię od Tiki). Wariant ten widziałem też w ofercie Coutellerie Berthier i Arizona Custom Knives.
Higonodouk – limitowana wersja stworzona dla Coutellerie Berthier przez Laurenta Gaillard’a.
Doukeron – owoc współpracy Armes Bastille i Akeron. Limitowana seria 600 sztuk. Występuje także w wariancie burbońskim, jako L’Akereuil.
A Muvra – wariant nawiązujący do Korsyki i najbardziej charakterystycznego przedstawiciela jej fauny – muflona. W wyspiarskiej kulturze zwierzę to symbolizuje odwagę, siłę, charakter, inteligencję i ponad wszystko – wolność. Dodajmy do tego nóż i mamy perfekcyjną ikonę wagabundy, wolnego ducha przemierzającego nieprzyjazny świat i zawsze wychodzącego z opresji obronną ręką.
Douk-douk Greffoir – wariant ogrodniczy przygotowany wyłącznie na rynek niemiecki. Rozmiar petit, kilka wersji powłok
Le „Pierreux” (kamieniarz) – wersja stworzona dla stowarzyszenia kamieniarzy „Association de Compagnons Passants Tailleurs de Pierre”
Douk-douk Damas – wersja luksusowa, składana osobiście przez samego Pierre Cogneta, wykonana z damastu skutego przez artystę kowala Jean-Pierre Veysseyre. Skład: węglówka XC75 + nikiel.
Douk-douk en Argent Massif – wersja luksusowa, przygotowana na 80-cio lecie Douk-douka. Seria numerowanych 80-ciu egzemplarzy, rękojeść i uszko pokryte srebrem 925. Punca na rękojeści jest oryginalną puncą z 1929 roku. W komplecie luksusowe pudełko i okolicznościowy certyfikat.
Inne przykłady fabrycznych customizacji
Prototypy i modele już nieprodukowane
Douk-Douk z korkociągiem, projekt G. Cogneta
Le saharien – odmiana El Baraka arabską inskrypcją na głowni, lata 50-te XX w.
El Dib – występujący 2 odmianie z głownią turecką i burbońską. Lata 60-te XX w. Obecnie odtworzony.
Le Lion – model z lat 30-tych XX w., obecnie odtworzony w wariancie sheepfot.
Douk-douk 626 – bardzo rzadki dziś model, pochodzący z lat 30-tych, rękojeść powleczona „sztucznym srebrem” zwanym speek (czyżby poprzednik dzisiejszego chromowania?), wyprodukowany w bardzo nielicznej serii. Geneza nazwy nieznana, ale postawię taką hipotezę:wygląd postaci wskazywałby na Bliski Wschód (Biznacjum? Persja?, Babilonia?), zaś liczba może wskazywać na rok 626 n.e. – odparcie przez Konstantynopol oblężenia awarskiego i w konsekwencji upadek państwa Awarów lub też 626 p.n.e. – uniezależnienie się Babilonii od Asyrii, początek państwa nowobabilońskiego pod berłem Nabopolassara. Tak czy inaczej – rejon Bliskiego Wschodu wydaje się być adresatem tego wariantu noża.
La Levrette (chart) – model z lat 60-tych XX w., obecnie odtworzony.
Douk-douk Royal Drums Ancestors – akronim tej nazwy był identyczny jak akronim Rassemblement Démocratique Africain (Afrykańskie Zjednoczenie Narodowe) – partii, która odpowiadała w dużej mierze za ruch niepodległościowy w Afryce Zachodniej i koniec francuskiego kolonializmu na tych terenach.
Douk-douk Touriste Moderne 3 częściowy, projekt Gastona Cogneta. Egzemplarz w oryginalnym opakowaniu, z kolekcji prywatnej.
Fragment dawnego katalogu Cognet – oferta z lat 1930-60.
Przykłady customizacji w kolejnej części artykułu – już wkrótce!
Douk-douk. Tajemnicza nazwa skrywająca jeden z większych sukcesów produkcyjnych i handlowych francuskiego nożownictwa XX wieku. Wdzięczny ten nożyk nie doczekał się dotąd szerszego opracowania na tym forum (ani w ogóle w polskim internecie i literaturze). Niniejszy tekst podzielony będzie na 2 części: historia i opis noża oraz jego wariantów oraz druga – subiektywna relacja z użytkowania.
Historia noża sięga roku 1929. Od początku produkowany jest przez Coutellerie Cognet, założoną przez Gastona Cognet. Firma do dziś mieści się przy 54 Rue des Horts, zaś tradycje nożownicze przodków rodziny Cognet sięgają aż 1616 roku!
Na przestrzeni kilkudziesięciu lat nóż produkowany jest w niezmiennym kształcie, z niezmiennych w zasadzie materiałów, niezmiennymi metodami. Na przestrzeni dziejów pojawiły się jedynie wersje z kolorowymi rękojeściami i ze stali nierdzewnej. Reszta jest jak przed laty: prosto do bólu (6 części – głownia, rękojeść, sprężyna, 2 nity, ucho do zawieszenia), tanio i użytecznie.
Oryginalnie douk-douk powstał jako produkt eksportowy na rynki Polinezji i Oceanii, w czasach świetności francuskiego imperium kolonialnego. Szybko jednak trafił też do Afryki, zarówno subsaharyjskiej jak i równikowej. Od 1929 roku nadal jest noszony, używany i lubiany przez wagabundy, robotników a czasem i wojowników.
Cechami charakterystycznymi klasycznego doku-douka są:
- Rzadko spotykany typ głowni (tzw. turecki clip-point)
- Zamknięta konstrukcja rękojeści, wykonana z jednego kawałka stalowej blachy,
- Bardzo płaski kształt rękojeści
- Głownia blokowane jedynie przez sprężynę płaską slip joint, schowaną całkowicie wewnątrz rękojeści (Soit resort), z kadratowym wykończeniem dolnej części klingi (cran carré/talon carré) powodującą otwieranie i składanie noża „na 2 takty”.
- Roślinny ornament na głowni, z napisami « Douk-Douk » i « France »
- – Motyw polinezyjskiego Douk-Douka, boga przeznaczenia:
Douk douk dorobił się także kilku odmian, co wynikało m.in. z innych rynków docelowych niż Polinezja:
- El-Baraka – rękojeść niklowana z grawerunkiem berberyjskiej Gwiazdy Maghrebu. Produkt przygotowany na rynki muzułmańskie, z uwagi na niestosowność ujęcia postaci ludzkiej na rękojeści
- Tiki – z wygrawerowanym innym polinezyjskim bożkiem – Tiki
- L’écureuil — niklowana rękojeść z motywem wiewiórki. Projektowany na wewnętrzny rynek francuski. W odróżnieniu od pozostałych modeli, jego głownia to klasyczny spear point.
Ostatnio pojawiły się jeszcze dwie nowe wariacje na temat douk-douka:
- stylet (marynarski sheep foot)
- oraz vendetta (zwany też Vendouk) – owoc kooperacji Laurenta Belliniego, Juliena Maroselli i Freda Perrina.
Specyficznym hołdem złożonym douk-doukowi jest Douk-Douk Thiers, stworzony także w manufakturze Cognet. Jest to odmiana neoregionalnego noża Le Thiers (stworzonego w 1993 r. przez Bractwo Nożowników z Thiers) z głownią nawiązującym wprost do douk-douka. Autorem projektu jest wnuk założyciela firmy, Pierre Cognet. Moim zdaniem bardzo udana hybryda, jeden z ciekawszych przykładów współczesnego francuskiego wzornictwa nożowego.
Może jeszcze kilka słów o „kuzynach” douk-douka. Ogólna konstrukcja, bardzo trwała a jednocześnie prosta nie jest domeną wyłącznie douk-douka. Podobną ma nieco starszy chronologicznie Mercator i całkiem współczesny Cold Steel Pocket Bushman.
Spotkałem się także z egzemplarzem francuskiego Pradela, o konstrukcji identycznej jak douk-douk. Przypominał on mocno wariant z wiewiórką.
Wbrew pozorom nawet tak prosty nóż jak douk douk jest wdzięcznym tematem do customizacji. Najczęstszą i najprostszą jest zrobienie okładzin (potraktowanie oryginalnej rękojeści jak linersów).
Foto: www.couteaux-berthier.com
Ale są też i bardziej wymyślne modyfikacje:
Foto: www.douk-douk.com
Foto: www.douk-douk.com
Foto: www.douk-douk.com
Foto: www.douk-douk.com
I kilka ciekawostek:
- nie każdemu pasował składany Douk-Douk. W Afryce powszechną praktyką było i jest nadal robienie z Douk-Douka fixa, w bardzo prosty sposób: poprzez zaklepanie rękojeści przy otwartej głowni, tuż za zawiasem.
- węglowa stali i minimalnie wklęsły szlif pozwalają łatwo naostrzyć Douk-Douka do niewiarygodnej ostrości. Z tego powodu, w krajach Maghrebu, używany jest zamiast brzytwy do golenia.
- w niektórych krajach Douk-Douk jest wręcz synonimem słowa “nóż”.
- do lat 60-tych XX w. w samej Francji był dość mało popularny. Rozpowszechnił się po wojnie algierskiej, wraz z przybyciem do Francji licznej populacji Algierczyków. W samej Algierii był przez pewien czas zakazany, z racji łatwego ukrycia był popularną bronią wśród bojówkarzy FLN.
- jest czasem dodawany do wojskowego ekwipunku, z wykorzystaniem w sytuacjach typu SERE.
- jest jednym z ulubionych noży Freda Perrina
- w 2 poł. XX wieku popularny wśród żołnierzy Legii Cudzoziemskiej.
- podróżnik Geoffroy De Gentille wspomina, że Douk-Douk oraz maczeta to podstawowe narzędzia polującego Pigmeja.
Foto: www.douk-douk.com
Opis techniczny:
Douk – Douk występuje w trzech wielkościach :
- Le petit modele (mały) – długość całkowita 16 cm, waga 36 g
- Le grand modele (duży) – długość całkowita 20 cm, waga 66 g
- Le geant (gigant) – długość całkowita 26 cm, waga 146 g
Stosowane są dwie stale: w większości modeli jest to stal węglowa XC75, w modelach serii « kolorowej» stal nierdzewna Z70 CD15. Głownie hartowane są do twardości 53 HRC. Szlif ostrza to baaardzo delikatny wklęsły, prawie niezauważalny.
Długość głowni:
GM – 91 mm
PM – 74 mm
Wrażenia z użytkowania:
Jestem posiadaczem modelu mniejszego, stąd zakres użycia jest ograniczony. Wielkościowo nożyk odpowiada dokładnie vickowi Soldierowi. Ergonomia przy tak małym nożyku jest wystarczająca, w pełnym komforcie pracy może przeszkadzać płaska rękojeść ale rekompensuje to precyzja i efektywność cięcia – przez twarde materiały (patyk, twardy ser) nóż dosłownie płynie. Model geant ma dodatkowo podwinięte do wewnątrz krawędzie rękojeści, aby były bardziej obłe i nie uwierały w dłoń przy mocnym zacisku. Przy petit modelle nie ma tego problemu. Wykończenie jest staranne, krawędzie wygładzone. Głownia siedzi pewnie zarówno w pozycji otwartej jak i zamkniętej. Sprężyna mocna, BP brak.
Używałem go zwykle do tego, do czego na co dzień używam noża, mianowicie do jedzenia. Rozmiar jeszcze wygodny, aczkolwiek w dolnej granicy jak na mój gust. Krojenie, smarowanie – bardzo wygodne, głownia wystarczająco szeroka.
Przy cięciu większych rzeczy (duża bułka, bakłażan) brak centymetrów dawał o sobie znać. Ale do tego zwykle mamy dedykowane większe noże, a poza tym – nie ma, że się nie dało. Dało się, ino na okrętkę.
Patyki na spacerze – bez problemu, takie grubości małego palca szły na jedno pociągnięcie, większe na 2-3 razy. Ze względu na rozmiar nie było też problemu z użyciem w miejscach publicznych, z obcinaniem nitki w autobusie włącznie.
Wyjątkowo wygodny w noszeniu. W najszerszym miejscu (nity) jest to zaledwie 6,5 mm ! Przy głowni grubości 2,5 mm czyli optymalnym pod względem efektywność/wytrzymałość dla noża tej klasy i wielkości. Nie trzeba zatem żadnych pochewek, włożony do kieszeni nie odcina się w ogóle kształtem.
Ostrzenie – w zasadzie na czymkolwiek, jak to węglówka nisko hartowana. W moim przypadku – prostowanie krawędzi (stalkowanie) na dowolnym twardym przedmiocie o wyraźnej krawędzi (inny nóż, nożyczki, sztućce itd). Oraz na denku ceramicznego kubka. 3-4 ruchy i brzytwa, ostrość trzyma wystarczająco długo jak na takiego miejskiego malucha.
I na koniec: Madame et Monsieur – to cudo może być wasze już za jedyne 12 euraczy ! Jak się okazuje, takie rzeczy nie tylko w Erze, u solidnych francuskich nożorobów także.
Bum, tsssk, tada !
Reasumując : kup Pan, będziesz Pan zadowolony. Ja jestem